SZTUKA DLA SZTUKI?
Kochani, tę lekcję możecie wykorzystać podczas zajęć języka polskiego na etapie omawiania modernizmu lub współczesności. Ze scenariusza może skorzystać również nauczyciel wiedzy o kulturze. Zapraszam na lekcję pełną dyskusji, uczącej krytycznego myślenia!
1. Najpierw omawiamy z uczniami pojęcia: SZTUKA i ARTYSTA. Podczas burzy mózgów "rzucają" wszystkie skojarzenia z tymi terminami. Można zrobić grafikę na tablicy, aby zapisywać propozycje uczniów.
2. Wprowadzamy uczniów w klimat epoki modernizmu, przybliżamy im życie artystyczne w tamtym czasie. Rozdajemy cytaty z "Confiteora" Stanisława Przybyszewskiego:
Sztuka zatem jest odtworzeniem życia duszy we wszystkich jej przejawach, niezależnie od tego, czy są dobre lub złe, brzydkie lub piękne.
Sztuka wczorajsza była na usługach tak zwanej moralności. Nawet
najpotężniejsi artyści z małymi wyjątkami nie byli w stanie śledzić
przejawów duszy, oderwanych od tak zmiennych pojęć, jak pojęcia moralne
lub społeczne; zawsze potrzebowali dla dzieł swych płaszczyka
moralno-narodowego. Sztuka w naszem pojęciu nie zna przypadkowego
rozklasyfikowania objawów duszy na dobre lub złe, nie zna żadnych zasad
czy to moralnych, czy społecznych: dla artysty w naszem pojęciu są
wszelkie przejawy duszy równomierne,
nie zapatruje on się na ich wartość przypadkową, nie liczy się z ich
przypadkowem złym lub dobrem oddziaływaniem, czy to na człowieka lub
społeczeństwo, tylko odważa je wedle potęgi, z jaką się przejawiają.
Artysta odtwarza zatem życie duszy we wszystkich przejawach; nic go nie
obchodzą ani prawa społeczne ani etyczne, nie zna przypadkowych
odgraniczeń, nazw i formułek, żadnych z tych koryt, odnóg i łożysk, w
jakie społeczeństwo olbrzymi strumień duszy wepchnęło, go i osłabiło:
Artysta zna tylko — powtarzam — potęgę, z jaką dusza na zewnątrz
wybucha.
Sztuka jest objawieniem duszy we wszystkich jej stanach, śledzi ją na
wszystkich drogach, wybiega za nią we wieczność i wszechprzestrzeń,
wgłębia się z nią w praiły bytu i sięga w tęczowe szczyty.
Sztuka niema żadnego celu, jest celem sama w sobie, jest absolutem bo jest odbiciem absolutu — duszy. A ponieważ jest absolutem, więc nie może być ujętą w żadne karby, nie
może być na usługach jakiejśkolwiek idei, jest panią, praźródłem, z
którego całe życie się wyłoniło.
Sztuka tendencyjna, sztuka pouczająca, sztuka-rozrywka,
sztuka-patryotyzm, sztuka, mająca jakiś cel moralny lub społeczny,
przestaje być sztuką a staje się „biblia pauperum” dla ludzi, którzy nie
umieją myśleć, lub są zbyt mało wykształceni, by módz przeczytać
odnośne podręczniki — a dla takich ludzi potrzebni są nauczyciele
wędrowni, a nie sztuka.
Działać na społeczeństwo pouczająco albo moralnie, rozbudzać w niem,
patryotyzm lub społeczne instynkta za pomocą sztuki, znaczy poniżać ją,
spychać z wyżyn absolutu do nędznej przypadkowości życia, a artysta,
który to robi, niegodny jest miana artysty.
Tak pojęta sztuka staje się najwyższą religją, a kapłanem jej jest
artysta. Jest on osobisty tylko wewnętrzną potęgą, z jaką stany duszy
odtwarza, poza tem jest kosmiczną, metafizyczną siłą, przez jaką się
absolut i wieczność przejawia.
Artysta nie jest sługą ani kierownikiem, nie należy
ani do narodu, ani do świata, nie służy żadnej idei ani żadnemu
społeczeństwu.
Artysta stoi ponad życiem, ponad światem, jest Panem Panów, niekiełznany żadnem prawem, nieograniczany żadną siłą ludzką.
Artysta, który nagina się do wymagań poszczególnego społeczeństwa,
pochlebia mu, podaje mu przeżuty i lekki do strawienia obrok —
(zapomniałem, że mówię o artyście, zacząłem mówić o pokornym wole
roboczym).
Artysta, który pragnie poklasku, a skarży się na małe uznanie tłumu,
stoi jeszcze w przedsionku sztuki, nie czuje się jeszcze panem, który
łask nie żebrze, tylko hojną ręka je na tłum rzuca, i nie pragnie
podzięki — tej pragnie tylko plebejusz, w duchu tej pragną tylko
dorobkiewicze.
3. Uczniowie w małych zespołach interpretują otrzymane cytaty. Na tablicy zapisujemy wnioski do pojęć: ARTYSTA i SZTUKA. Porównujemy z tym, co zapisaliśmy wcześniej na ten temat. Komentujemy.
4. Zadajemy pytanie: Co ma wspólnego sztuka modernistyczna ze współczesną?
5. Wyświetlamy obraz "Dziewczynka z balonem" (Banksy) i dyskutujemy na faktem, który miał miejsce ostatnio podczas jednej z aukcji licytacyjnej. Autor zniszczył swój obraz.
Jeśli uczniowie nie będą wiedzieli o co chodzi, można wyświetlić im ten film:
6. Dyskutujemy nad zamysłem autora. Dlaczego postanowił zniszczyć swój obraz? Co chciał przez to pokazać współczesnym wielbicielom sztuki?
7. Następnie zastanawiamy się nad street artem - Czy jest to sztuka a może raczej wandalizm? Wyświetlam uczniom kilka miejskich murali z ich gdańskiego otoczenia i wywołujemy dyskusję na ten temat.
8. Potem wyświetlamy zdjęcie modelki - Julii Kaunovej - w stroju z surowego mięsa. Dyskutujemy o sztuce? Jak widziałby Przybyszewski taki gest w sztuce? Co sami uczniowie o takiej sztuce myślą? Czy ona ma czemuś służyć?
źródło: https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/julia-kaunova-modelka-maxima-nosila-sukienke-z-miesa/4m9fxwh
9. Analogicznie do pierwszej sytuacji przedstawiamy im zdjęcie, na którym jest Rick Genest, tzw. Zombie Boy, gdyż całe jego ciało pokryte było tatuażem przedstawiającym ludzki szkielet. Dyskutujemy o sztuce tatuażu. Nie narzucamy uczniom swojego zdania, niech każdy wypowie się, stworzy argumentację z uzasadnieniem. Jak artysta traktuje swoje ciało? Można wprowadzić pojęcie body artu.
źródło: https://www.wmagazine.com/story/zombie-boy-rick-genest-dead
10. Szukamy podobieństw i różnic między współczesną i modernistyczną sztuką oraz pojmowaniem istoty artysty. Komentujemy, wnioskujemy.
11. Na tym można by zakończyć lekcję, ale aż prosi się o włączenie filmu krótkometrażowego Tomasza Bagińskiego "Fallen Art" ("Sztuka spadania").
12. Po projekcji dyskutujemy nad przestrzenią, w której dzieje się akcja? Kim są bohaterowie? Czym się zajmują? Dobrze tu przywołać pojęcie groteski, aby odnaleźć jej cechy w filmie. Jak rozumieć tytuł? Jak zachowuje się zafascynowany swym dziełem artysta? Uczniowie odszukują symbole: odznaczanie ludzi, pusta sala kinowa, żywa fotografia, łza spływająca po policzku doktora, odizolowana przestrzeń? Gdzie kończy się sztuka i pasja, a zaczyna perwersja? Czy sztuka powinna mieć granice?
Uczniowie mogą tu znaleźć odwołania do literatury wojennej - np. do opowiadań Borowskiego czy do "Profesora Spannera" Zofii Nałkowskiej. Porównują oba obrazy. Dyskutują.
13. Na koniec lekcji uczniowie odszukują w źródłach internetowych cytatów, sentencji o sztuce, które odzwierciedlają ich myślenie o sztuce i artyście.
Anna Konarzewska
Bardzo dziękuję za pomysł. Podziwiam kreatywność i autentyczną chęć dotarcia do młodych ludzi z niełatwym tematem.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pomysł. Podziwiam kreatywność i autentyczną chęć dotarcia do młodych ludzi z niełatwym tematem.
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuń