POJEDYNEK NA MINY...
Mój kolejny wpis dotyczy motywu pojedynku na miny w "Ferdydurke" Gombrowicza.
Zaczynam lekcję od interpretacji obrazu Leona Chwistka "Szermierka" z 1919 roku:
W jaki sposób ukazany jest pojedynek w sztuce? Nawiązujemy do ekspresjonizmu i futuryzmu.
Następnie stajemy w kole. Lider pokazuje różne miny- reszta powtarza je. Po doświadczeniu zadajemy pytania: Jak czuliście się, kiedy byliście zmuszeni wykonywać miny narzucone przez kogoś? Jak przełożyć to ćwiczenie na nasze życie?
Dzielimy klasę na grupy, w których przedstawiają typologię nauczycieli (urzędnik, surowy, empatyczny, luzak, itp.) oraz typologię uczniów (kujon, łobuz, leniwy, imprezowicz, itp.). Po chwili grupy przedstawiają swoje typy, uczniowie opisują postawy uczniów/nauczycieli.
Polecam! Ubaw po pachy! Ciekawie doświadczenie, zobaczyć się w krzywym zwierciadle. Wyciągamy wnioski z ćwiczenia: Każdy kogoś gra, rzadko jest się autentycznym, udaje się kogoś, żeby zaimponować komuś, gubimy swoją osobowość, myślimy stereotypowo.
Następnie przechodzimy do odczytania pojedynku na miny z "Ferdydurke". Wybieramy z klasy dwóch/dwoje uczniów, którzy wcielą się w Syfona i Miętusa.
Nauczyciel czyta fragment utworu, opisujący pojedynek, a wybrani uczniowie odzwierciedlają za pomocą gestów, zachowań i min pojedynek Syfona i Miętusa. Pozostali uczniowie obserwują dramę.
Muszę przyznać, że płakaliśmy ze śmiechu, patrząc na poczynania aktorów. Polecam!
Ta tablicy i w zeszytach wykonaliśmy rysunek pojedynku Pylaszczkiewicza i Miętalskiego. Rysując, zadajemy pytania: Dlaczego doszło do pojedynku? Jakie miny pokazywał Syfon, a jakie Miętalski? Jak rozumieć "gwałt przez uszy"? Czym jest gęba, a czym forma? Co symbolizują miny? Co symbolizuje ten pojedynek? Jaki jest związek między rolą a maską? Czy można grać kilka ról jednocześnie? Czy można w ogóle nie grać? Czy udajemy? Co jest naturalne, a co stereotypowe? Czy ciągle i wszędzie uprawiamy teatr? Jaką cenę płaci się za bycie sobą?
Prowadzimy dyskusję: Jaki wpływ na życie człowieka ma forma? Czy potrafimy być autentyczni?
Następnie włączamy fragment filmu o Gombrowiczu- "Forma upupiona" (sekwencja 0.00- 4.10):
Rozmawiamy o tym, co usłyszeliśmy. Wyrażamy własne zdanie, argumentujemy, wnioskujemy.
Kolejnym krokiem jest interpretacja obrazu Jarosława Rymarza "Nie mam twarzy":
Na koniec wyświetlamy i interpretujemy plakat:
Dla chętnych zadanie: Z wycinków gazet należy utworzyć kolaż, przedstawiający formę w życiu człowieka.
Anna Konarzewska
Podziwiam. Fantastyczne pomysły i teksty.
OdpowiedzUsuń