Obserwatorzy

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

POMYSŁY NA ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO...


Już niedługo koniec roku, więc podzielę się z Wami moimi pomysłami z tej okazji. W tym roku pożegnałam moich wychowanków. Trzy piękne lata, wspólnie spędzone w szkolnych murach, na pewno wpłynęły na postrzeganie świata przez moich uczniów oraz na moje widzenie edukacji. Ja uczyłam ich, a oni mnie. 

Co roku - w czerwcu - otrzymywali ode mnie drobne upominki takie, na które kiedyś będą spoglądać z sentymentem. 

Każde zakończenie roku warto oprawić domową atmosferą. Zawsze miło jest, gdy goszczą na nim rodzice uczniów. Wspólnie z uczniami przygotowują posiłek. 
Moja młodzież zawsze dbała o filmik z ich udziałem oraz nauczycieli. To dopiero frajda! Polecam każdemu. Rodzice też dzięki temu otrzymują jasną informację zwrotną o szkole i swoich dzieciach. Mnóstwo śmiechu i wzruszenia jednocześnie!

CO MOŻNA PRZYGOTOWAĆ DLA UCZNIÓW? GARŚĆ POMYSŁÓW:

1. Karteczki imienne z cytatem motywującym. Sama zrobiłam te poniżej. Wystarczy zakupić kolorowy papier, naklejki oraz przygotować na paskach cytaty.
Jeżeli nie macie czasu na wykonanie karteczek, to polecam czekoladę z naklejoną sentencją. To także miła niespodzianka. 




Tu wybrane cytaty:

Najtrudniejsze jest zdecydowanie się na działanie. Reszta to już tylko kwestia wytrwałości.
 [Amelia Earhart]
 
Być może urodziłaś się bez skrzydeł. Ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć.
 [Coco Chanel]

Kiedyś – nie ma takiego dnia tygodnia.
 [Janet Dailey]

W życiu nie zawsze wygrywają najmądrzejsi, najpiękniejsi i najbardziej przebojowi. Wygrywają ci, którzy postanawiają wygrać.
[Kamila Rowińska]


W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
 [Vivian Green] 
 
Nauczyłam się, że droga postępu nie jest ani szybka, ani łatwa.
 [Maria Skłodowska-Curie] 
 

Twoje poczucie własnej wartości zależy tylko od ciebie. Nie musisz pozwalać nikomu mówić ci, kim masz być.
 [Beyonce]

 
Można mieć wszystko. Po prostu nie można mieć wszystkiego jednocześnie.
 [Oprah Winfrey]


Jeżeli jesteś nastawiony na to żeby wszyscy cię lubili, będziesz gotowy poświęcić wszystko każdego dnia i niczego nie osiągniesz.
[Margaret Thatcher]


Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz pomocnej dłoni – jest ona na końcu twojego ramienia. Gdy jesteś starszy, pamiętaj, że masz drugą dłoń: pierwsza jest po to aby pomagać sobie, druga, żeby pomagać innym.
[Audrey Hepburn]


To twoje miejsce na świecie i twoje życie; idź i zrób z nim to, co tylko możesz, uczyń z niego to życie, które chciałbyś przeżyć.
 [Mae Jemison]

 
Nigdy nie jest za późno – za późno by zmienić swoje życie, za późno by być szczęśliwym.
 [Jane Fonda]

Życie jest niesamowicie ciekawe i zaskakujące.. po jakimś czasie twoje największe cierpienia zamieniają się w źródła twojej największej siły.
[Drew Barrymore]
 

Nie pozwól nigdy nikomu mówić ci, że nie masz prawa być tym, kim jesteś.
 [Lady Gaga]


Jak można stać się motylem? Musisz tak bardzo chcieć latać, że jesteś gotów porzucić bycie gąsienicą.
[Trina Paulus]


Nie wyobrażam sobie, aby można było osiągnąć sukces, nie będąc konsekwentnym i upartym.
[Irena Eris]

2. MEMY z uczniami w roli głównej. Będąc w konspiracji z jedną z uczennic, zdobyłam kilka fotografii moich wychowanków. Postanowiłam, że zrobię z nich MEMY. Wydrukowałam gotowe projekty odpowiedniego formatu A5 i samodzielnie je zalaminowałam (za pomocą domowych sposobów - ręcznika i żelazka). Pamiątka przednia, a ile śmiechu i zdziwienia. Zawsze to ja byłam bohaterką ich MEMÓW, a tym razem role się odwróciły. 

Popatrzcie:





3. Kolejnym pomysłem jest kolaż w wymiarze 40x40, na którym widnieje mnóstwo fotografii z życia szkolnego uczniów. Mój prezentuję poniżej. Tutaj przyznaję - pomagał mi fotograf, natomiast moim zadaniem było zebranie odpowiednich zdjęć, przygotowanie dedykacji, którą nakleiłam na odwrocie tak, aby wszyscy uczniowie mogli się sobie podpisać na pamiątkę (na odwrocie). 




4. Oprócz wspomnianych pomysłów polecam puzzle ze zdjęciami wszystkich uczniów oraz wychowawcy. Taki prezent sprawdza się szczególnie na zakończenie szkoły. Części musi być tyle, ilu jest uczniów. Moi wychowankowie musieli zdobywać kolejne kawałki układanki w quizie, który dotyczył znajomości ich klasowego życia. Kiedy zdobyli już wszystkie elementy, ułożyli całość. Następnie każdy otrzymał po jednym fragmencie, aby za kilka lat na spotkanie klasowe przynieść swoją część i ułożyć ponownie całość, by wspominać szkolne lata. 




To tyle na razie z moich pomysłów. Mam nadzieję, że skorzystacie, bo sprawicie niezapomnianą radość swoim uczniom. 
Jeszcze jedna sprawa - finansowa- całkowity koszt moich pomysłów pokryli rodzice (składki klasowe).

Muszę się Wam pochwalić, bo ja też dostałam piękne pamiątki od Moich Wychowanków.

W tym magicznym pudełku ukryte zostały listy, które są adresowane do mnie. Niesamowita pamiątka, a łzy przy czytaniu leciały strumieniami. To wartościowa informacja zwrotna dla nauczyciela. Życzę Wam takich upominków, bo one najbardziej motywują i pokrzepiają. 



A ten album od uczniów mogę oglądać codziennie. Cudowna sprawa! Każda strona poświęcona jest jednemu wychowankowi, każdy z nich kieruje do mnie swoje przemyślenia. 
Dziękuję za to, bo dzięki takim wiadomościom wiem, że jestem we właściwym miejscu. W chwilach zwątpienia będę często do niego sięgać. Tu tylko niektóre strony Wam prezentuję, ale zaręczam, że wszystkie są fantastyczne.










To już jest koniec!
Od września czekam na kolejnych wychowanków!

Anna Konarzewska

wtorek, 23 kwietnia 2019

Filozoficznie i empatycznie o poszukiwaniu własnego "ja"...

JAK ODNALEŹĆ SWOJE 'JA', SWOJE 'DLACZEGO'?
FILOZOFICZNIE O EMPATII ...


Życie człowieka nie jest łatwe. Los stale rzuca nam kłody pod nogi. Czasami gubimy się w gąszczu wielu spraw, tracimy swoje 'ja', poszukujemy złotego środka. Empatia skierowana do wnętrza jest trudna, ale ten, kto ją odnajdzie, będzie szczęśliwy i na pewno spokojniejszy. Warto być wiernym swoim wartościom. 

Zanim przejdziecie do lektury mojej propozycji zajęć wychowawczych przeczytajcie ten artykuł: http://bycnauczycielem.blogspot.com/2019/04/empatia-w-zyciu-i-w-szkole-jako.html


W scenariuszu zawarłam filozofię edukacji Jaspera Juula oraz Jarosława Marka Spychały połączoną z elementami coachingu i LEGO LOGOS. 

Do realizacji zadań będziemy potrzebowali 3. jednostek lekcyjnych. Oczywiście konspekt jest na tyle uniwersalny, że możemy skorzystać z jego zasobów podczas lekcji języka polskiego, wiedzy o kulturze, filozofii, historii. 
Możecie też skorzystać tylko z jednej jego części, a możecie również wybrać dwie lub całość. Tak skonstruowałam scenariusz, aby każdy wybrał coś dla siebie i swojej klasy. 


CZĘŚĆ PIERWSZA ZAJĘĆ – Nazwałam ją Katharsis…

      1.      Z czym kojarzy się Wam serce – wypisujemy na tablicy wszelkie asocjacje, np. organ, mięsień, miłość, zawał, życie, uczucia, emocje, ból, itp.

    2.      Następnie chętni uczniowie losują na forum klasy, przygotowane wcześniej na paseczkach, związki frazeologiczne z członem ‘serce’, np. serce kogoś boli, być człowiekiem wielkiego serca, komuś jest ciężko na sercu, serce się kraje, coś komuś leży na sercu, mieć serce na dłoni, otwierać przed kimś serce, włożyć w coś serce, itp.

      3.      Interpretujemy wspólnie te związki.

     4.      Rozkładamy talię kart PERSONITA firmy Klanza. Uczniowie przyglądają się obrazkom i wybierają ten portret, który jest ich sercem, który przypomina ich serce. Muszą utożsamiać się z portretem, który wybrali.



      5.      Rozdajemy uczniom białe kartki. Rysują na środku wielkie serce, a w nim przedstawiają postać, z którą się utożsamiają – Kim jest? Ile ma lat? Co lubi? Czym się zajmuje? Jaką jest osobą? Jakimi cechami charakteru się odznacza? Czym się interesuje? Co chce robić w przyszłości?

    6.      Następnie każdy przypatruje się poszczególnym częściom twarzy, opisuje oczy, usta, nos, czoło, brodę, włosy, uszy, brwi… Odpowiadają na pytania: Co mówią usta? Na co patrzą oczy? Jak oddycha się przez nos? Jakie emocje można wyczytać z twarzy? Co słyszymy?

     7.      Na drugiej kartce (niebieskiej) wypisujemy wszystkie rzeczy, które zamykają nasze serce?

    8.      Na kolejnej kartce (czerwonej) młodzież wypisuje wszystkie czynniki, sytuacje, które otwierają nasze serce.

    9.      Następnie na żółtej kartce nadają tytuł swemu sercu jedną wartością, np. PRAWDA. SPOKÓJ. RODZINA.

    10.  Każdy sam patrzy na swoje notatki, rysunki, spostrzeżenia i słucha pytań swego serca, próbuje na nie odpowiedzieć: Co zrobię dzisiaj dla swojego serca? Jak możesz uspokoić swoje serce? Czego potrzebuje teraz twoje serce? Co boli twoje serce najbardziej w obecnej sytuacji? Co może uszczęśliwić twoje serce?

   11.  Po odpowiedzi na wszystkie pytania, każdy próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie: Jaki jest mój cel? Czy to, co chcę robić jest moim celem, czy celem grupy?

     Wszystkie te zadania uczniowie wykonują indywidualnie, w ciszy, nie dzielą się z nikim emocjami, chyba że mają taką potrzebę jako grupa, to ewentualnie mogą o sobie porozmawiać w parach. 



CZĘŚĆ DRUGA LEKCJI - Filozoficzna

     1.      Wyświetlamy fotografię z książki Jarosława Marka Spychały „Jaskinia. Droga rebeliantów.” oraz czytamy przypowieść Diogenesa o Talesie i gwiazdach:

    
  "Opowiadają także, że kiedy prowadzony przez stara służącą wyszedł z domu, aby obserwować gwiazdy, wpadł do dołu i uskarżał się na to, staruszka odparła: - Ty Talesie, nie mogąc dostrzec tego, co jest pod nogami, chciałbyś poznać to, co jest na niebie." (Diogenes Laertios Żywoty i poglądy sławnych filozofów w: Jaskinia. Droga do rebeliantów. s.100).
    
    Próbujemy wspólnie interpretować przeczytaną historię: Czasami nie zauważamy tego, co posiadamy. Każde pragnienie poznania prawdy, wolności, wynika z wolności umysłu. Czasami trzeba wyzwolić się z czegoś co jest dla nas ciężarem. Historia Talesa to tez historia kuszenia, które zwycięża. Zniewolenie dokonuje się, gdy schodzimy z pola widzenia, gdy z własnej woli stajemy w cieniu, zaczynamy unikać światła, ale w ten sposób nic nie zobaczymy. Musimy umieć ryzykować, walczyć o siebie. Musimy umieć wziąć na barki popełnione przez siebie błędy.

     2. Wspólnie oglądamy film TED „Co czyni bohatera?”: 



      3.      Dyskusja: Co łączy bohaterów literackich, filmowych, mitologicznych z życiem człowieka? Jaką prawdę o nas odkrywamy?

    4.      Czytamy fragment ww. książki Jarosława Marka Spychały: „Jakie są rzeczy naprawdę? (…) W rzeczywistości my, jako ludzie dorośli, już „nie widzimy rzeczy” lecz „wiemy rzeczy.” Ale jakimi je naprawdę widzimy? Posłużmy się prostym malarskim zabiegiem. Wystarczy przyłożyć palec do oka jako miarę i spojrzeć na fotel, który jest w pewnej odległości. Ukaże się on nam wielkości np. połowy palca. Ale wystarczy, że zaczniemy się zbliżać do fotela, i w naszych oczach zacznie się on robić coraz większy, aż nie będziemy w stanie go porównać z palcem. Zwykliśmy mówić: wszystko zależy od punktu widzenia. A zatem jakiej naprawdę wielkości jest fotel?”

Ile głów, tyle opinii. Prawda? (możemy to ćwiczenie z palcem i perspektywą wykonać w klasie, aby poruszyć uczniowską wyobraźnią- na pewno będzie ciekawie). Podobne rzeczy skłaniały filozofów do poszukiwania obiektywnego spojrzenia. Ludzkość wypracowała sobie dwie strategie docierania do obiektywnego poznania siebie i świata.
Pierwsza dokonuje się na drodze medytacji i ascezy, oglądania świata przez umysł.
Druga droga wiedzie przez wiarę. Wierzymy, że istnieje bóstwo, które wspiera nas w naszych działaniach.

    5.      Wyświetlamy fragment filmu „Indiana Jones. Ostatnia krucjata” z 1989 roku:



    6.      Rozmawiamy o tej scenie: Dr Jones musi zdobyć świętego Graala, aby uratować życie swemu ojcu. Graal tu symbolizuje odkrycie ostatecznej prawdy. W tym celu Indiana zmaga się z pułapkami zastawionymi na drodze do cudownego naczynia, ofiarującego nieśmiertelność. Widzi rzeczywistość umysłem. Każdy fałszywy ruch może zaprzepaścić szansę na uratowanie ojca. W końcu dociera do przepaści. Jego oczy mówią mu wyraźnie, że nie ma tam mostu, my też widzimy taką samą rzeczywistość. Mimo wszystko bohater dokonuje pierwszego kroku – idzie, choć nie widzi mostu. Nie spada jednak w przepaść – naszym oczom jawi się przejście, które prowadzi do Graala. Na koniec Jones wykonuje symboliczny gest – rzuca garść piachu na „niewidoczne przejście”, aby zaznaczyć sobie drogę powrotną. Wyprawa Indiany jest wędrówką symboliczną człowieka na spotkanie śmierci. Jones traci ojca, nie chce się z tym pogodzić, więc działa – tak jak mitologiczny Orfeusz czy Chrystus.

Wnioski: Czasami człowiek musi dokonać rzeczy niemożliwych, musi upaść, aby powstać, musi zaryzykować, aby zyskać, musi nie widzieć, aby zaufać sobie, musimy przekraczać granice swojej wytrzymałości. Takie sytuacje dążą do samopoznania. 

     7.      Spoglądamy na rysunek – koło wędrówki bohatera według Campbella:



    LUB


    
    8.      Dyskusja o monomicie. Przykładamy to koło do wybranego bohatera literackiego lub filmowego. Wypowiadamy się. 

    9.      Jaką/ jakim jesteś bohaterem/ bohaterką? – uczniowie zapisują na kartce swoje myśli i uzasadniają wybór. Wypisują cel swojej podróży.
  
    10.      Robimy analizę swoich cech. JA IDEALNA/Y – czyli jaka/i jesteś? w jakich sytuacjach używasz swoich najlepszych cech? co robisz? Kto dla ciebie jest wzorem? Jak reagujesz na przeszkody?

    11.      Następnie robimy analizę drugiej strony naszej osobowości: JA NAJGORSZA/y – Jaka/i jesteś? Czego się boisz? Z kim się spotykasz? Wymień twoje wady. Jakie błędy możesz sobie wytknąć?

    12.      Po tej analizie wracamy do celu, który został wcześniej określony. Odpowiadamy na pytania: Która/y ja – idealny czy najgorszy- osiągnie ten cel? Chodzi o to, aby młodzież zauważyła, że czasami ludzie sami sabotują swoje cele życiowe, że blokady są w nas.
   
         CZĘŚĆ TRZECIA - LEGO LOGOS

      Uczniowie budują w domu konstrukcję z klocków LEGO (metoda LEGO LOGOS Jarosława Marka Spychały), która ma przedstawiać „moje wnętrze”. Każda rzeźba z klocków na kolejnych zajęciach zostanie poddana interpretacji przez klasę, dopiero po niej autor ujawni swoją wizję. Może uczniowie dowiedzą się jeszcze czegoś o sobie? Może zauważą ukryty potencjał? Warto zastosować. 




Dziękuję mojej wspaniałej koleżance - Magdalenie Stańczewskiej, która zainspirowała mnie do napisania tego scenariusza. Sporo ćwiczeń zaprezentowanych w moim konspekcie  pochodzi z warsztatów pani Aleksandry Więckiej, na których Magda gościła.

Jarosławie „Spychaczu” – Tobie również dziękuję! Zobacz, jakie cuda mogą tworzyć filozofowie i nauczyciele. Właśnie o taką edukację nam chodzi – z szerszym spojrzeniem na siebie i świat. A może wszystko jest tylko cieniem? ;-)

Anna Konarzewska

czwartek, 18 kwietnia 2019

O empatii słów kilka...

EMPATIA - W ŻYCIU I W SZKOLE -  JAKO NAJTWARDSZA I NAJWAŻNIEJSZA WALUTA NA ŚWIECIE...


"Empatia to forma, w jakiej wyraża się nasze bezpieczne bycie z samym sobą na drodze kontaktu z innymi ludźmi" - to cytat z książki "Empatia wzmacnia dzieci", którą ostatnio przeczytałam. Jednym z jej autorów jest znany już, Jasper Juul. Postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi refleksjami po lekturze.

Empatia to stan, którego nie można opisać, to prościej mówiąc życzliwość, zrozumienie i zdolność wczuwania się w to, co czuje inny. Im głębszy mamy kontakt z samym sobą, tym lepiej zrozumiemy innych. Aby zrozumieć siebie potrzebujemy rozluźnienia i dobrego samopoczucia. Musimy umieć zadbać też w życiu o zabawę i kreatywność - bo to właśnie forma wyrażania siebie. Kreatywności nie należy się bać, należy o nią dbać i ją rozwijać. Jeżeli otworzymy się na spontaniczną kreatywność, doświadczymy uczucia, które uświadomi nam siłę sprawczości. Musimy nauczyć się sobie zaufać. Budując w sobie empatię nie zmierzamy do odkrycia czegoś nowego, a raczej dążymy do swojego wnętrza.



W szkole uczymy dzieci zdolności językowych, liczenia, czytania, interpretacji, odczytywania godziny na zegarku, ale zapominamy o tym, że powinniśmy uczyć rozumieć przede wszystkim siebie i drugiego człowieka. To właśnie nauczyciele powinni być świadomi kształcenia postaw empatycznych, ponieważ im większy kontakt dziecko ma z samym sobą, tym łatwiej przychodzi mu uczenie się i budowanie właściwych relacji z otoczeniem. Ważna jest najpierw samoakceptacja, ale nad tym trzeba pracować, należy wskazywać uczniom, młodzieży drogę do samopoznania. A szkoła głównie kładzie nacisk na rozwój intelektualny ucznia, zaniedbując jego inteligencję emocjonalną, bez której największy intelektualista nie poradzi sobie życiowo.


Postuluję w tym miejscu, aby zwiększyć liczbę godzin wychowawczych w szkole do co najmniej 2h w tygodniu. Wychowawca musi mieć czas, swobodę w nawiązaniu relacji z uczniami oraz współpracy z instytucjami zajmującymi się m.in. doradztwem zawodowym. Nauczanie dzieci i młodzieży tylko nowych rzeczy nie pomaga im rozwijać siły wewnętrznej. Ich głos wewnętrzny jest zagłuszony przez nadmiar innych bodźców - przeładowanej podstawy programowej, całodobowego dostępu do mediów różnego rodzaju, ambicji rodziców. W całym procesie należy ich wspierać - w domu i w szkole - aby nie utraciły tego, co posiadają od urodzenia. Należy zadbać o kreatywność uczniów, ich naturalne, wrodzone umiejętności, talenty i zainteresowania. Szkoła zabijając kreatywność, zabija empatię - to, co najcenniejsze w relacjach interpersonalnych. 


Według Juula ciało, oddech, serce, kreatywność, świadomość tworzą człowieka. Są jego istotą. Stajemy się ludźmi, kiedy umiejętnie połączymy te obrazy wewnątrz siebie, choć jest to trudne, nie jest niemożliwe. Wciąż niewielu z nas potrafi odnaleźć różnicę między wyznaczaniem sobie granic a realizacją swoich potrzeb. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że umiejętności przyswajane na lekcjach: pamięć, logiczne myślenie, stanowią ułamek tego, co posiada nasza świadomość. 


Jedną z głównych zdolności wyrażania siebie jest mowa. Związana jest ona z naszym "ja" oraz naszymi cechami osobowości. Ale ani mowa, ani milczenie nie są w stanie nas zaprowadzić do swojego wnętrza. Uczucia empatyczne takie jak: radość, smutek, współczucie są mostami między nami a innymi ludźmi. Natomiast złość, zawiść i zazdrość służą tylko do obrony przed otoczeniem i świadczą o zakompleksieniu jednostki. Język i emocje bardzo rzadko prowadzą do samopoznania, najczęściej zamykają nas w błędnym kole. Jednak im większy mamy kontakt ze sobą, tym więcej autentyczności znajdziemy w naszych życiowych postawach i języku.

Język to konieczne medium komunikacji, za które płacimy cenę: ujmowanie świata w słowach i kategoriach tłumi intensywność naszej egzystencji. - Jasper Juul

Za pomocą języka próbujemy przejąć kontrolę nad rzeczywistością, to tłumaczenie wszystkiego pojęciowo, a czytanie między słowami to umiejętność potrzebna do budowania w sobie empatii.

Już niedługo wszyscy zrozumiemy, że empatia jest najtwardszą i najważniejszą walutą na świecie. - Jasper Juul


Wyzwania, które stoją dziś przed młodymi ludźmi są ogromne. Cały świat znajduje się w stanie buntu oraz wielu rewolucji, które mają znieść wiele starych schematów, dlatego musimy wspierać się wzajemnie, aby pośród tych wyzwań nie stracić szacunku, z jakim należy traktować życie i drugiego człowieka. 
Jedno jest pewne; nie można stać w miejscu, żyć przeszłością, musimy zmierzyć się z przyszłością, mimo że nie wiemy dokąd zmierzamy.

W naszym społeczeństwie zauważalny jest "międzyludzki chłód" spowodowany m.in. brakiem bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Wiele problemów sami jako ludzie stwarzamy. Wiedza w ujęciu tradycyjnym nam tu nie pomoże, musimy patrzeć szerzej, dalej niż czubek własnego nosa. Nasze wizje przyszłości decydują o tym, jak postępujemy tu i teraz. Co widzimy w tej chwili? 

Brytyjski badacz procesów kreatywności, sir Ken Robinson powiedział: "Reforma to próba zreperowania jakiejś zepsutej rzeczy." Ciągle przeprowadzamy jakieś reformy, ale większość z nich prowadzi donikąd. Jakiś problem rozwiązują, ale generują kolejne. Rozwiązujemy ciągle te problemy starymi narzędziami, nie zwracając uwagi na feedback. Nikt nie słucha tego, co mówią dzieci, młodzież czy kreatywni nauczyciele. Jesteśmy ograniczeni przyzwyczajeniami. Juul twierdzi, że trzeba umieć reagować na feedback - ten wewnętrzny i zewnętrzny.  
Obecnie najważniejszym krokiem w przyszłość, jaki możemy zrobić, to spojrzenie w lustro - w swoje wewnętrzne "ja". Autentyczność, poczucie wartości i wytrwałości są fundamentem naszych marzeń i decyzji życiowych. Żyjemy w czasach, w których dominują: władza, pieniądze, wpływy, stres, rywalizacja, chciwość, dwulicowość, depresja, dlatego tak ważne jest odnalezienie siebie i odczuwanie empatii. Główna zasada empatii według Juula brzmi: "Dopóki jesteś czuły na człowieka w sobie, będziesz miał kontakt z innymi. Jeśli jednak stracisz szacunek dla ludzi, to znajdziesz się na drodze, żeby stracić siebie. Nasz wpływ na innych ludzi zawsze ma swój początek w naszym wnętrzu."



Dzisiaj mówimy głównie o rozwoju zewnętrznym, a rozwój wewnętrzny jest tak samo istotny, bo rozumienie samego siebie i innych pozwala właściwie reagować na otaczający świat. Dziś nikt z nas nie jest zależny od innych! Dla wielu z nas wspólnota jest czymś abstrakcyjnym, właśnie dlatego zdolność podejmowania decyzji zależy od równowagi między poszukiwaniem własnej pełni a typowo egoistycznymi celami. Dzieciom, młodzieży potrzeba teraz autentycznych wzorców, na konkretnych przykładach należy pokazać, jak można ćwiczyć przyjaźń z ludźmi. Każdy chce przynależeć do jakiejś grupy, natomiast ta przynależność nie może kłócić się z naszymi wartościami! 


Współczesne życie kieruje uwagę naszych dzieci na świat zewnętrzny, przez co tracą kontakt z własnym wnętrzem. I tu wszystko leży w rękach odpowiedzialnych dorosłych, którzy powinni podejmować codzienny dialog z własnym dzieckiem oraz uczniem. Natomiast problem leży w tym, że wielu dorosłych utraciło ten kontakt z własnym "ja", dlatego nie potrafią otworzyć się na drugiego człowieka. Łączy się to z autorytetem osobistym nauczyciela. To na nim leży ciężar odpowiedzialności za relację z uczniem, dlatego pedagog powinien posiadać umiejętność polegania na swojej sile wewnętrznej. Tam, gdzie nauczyciele tworzą przyjemną atmosferę, uczniowie doświadczają empatii i uważności. Natomiast te wartości są niszczone przez tresurę, kary i nagrody. Potrzebujemy dziś nauczycieli, którzy dysponują wiedzą, ale posiadają przede wszystkim autorytet. Nauczyciel musi być naturalny w relacjach z uczniami, wtedy jego wpływ na wspólnotę klasową będzie znaczący. Jego czyny i słowa muszą być zgodne, spójne w większości przypadków. Nauczyciel, który zbuduje swój autorytet dotrze do uczniów. Właściwy kontakt z nauczycielem wesprze na pewno u dzieci i młodzieży rozwój empatii, co przyniesie również poczucie bezpieczeństwa wewnętrznego, a to z kolei pozwoli na spokojne odnalezienie swojego "ja".



Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że czasami o naszej egzystencji decyduje fakt, czy podejmujemy odpowiedzialność za własne wybory, czy padamy ofiarą decyzji innych ludzi. Nasi uczniowie wchodzą w tą samą chaotyczną rzeczywistość. Muszą wiedzieć, co jest dla nich dobre, a co złe, powinni umieć dokonywać refleksji na ten temat. Chodzi tu o naszą wewnętrzną rzeczywistość, która stanowi bazę kontaktu ze światem zewnętrznym. Wewnętrznego spokoju i zgody poszukujemy wszyscy, bez względu na to kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, gdzie mieszkamy i co robimy. Wszyscy staramy się łapać kontakt z samym sobą. Warunkiem jest uświadomienie sobie tego, jak jesteśmy zależni od siebie nawzajem oraz jak kruche jest nasze życie.

W kolejnym wpisie zaproponuję Wam scenariusz lekcji wychowawczej na temat budowania empatii i poszukiwania wewnętrznego 'ja'. 

Anna Konarzewska



sobota, 13 kwietnia 2019

Filozoficznie o strachu...

Z FILOZOFIĄ STRACH NIE JEST TAKI STRASZNY...


JAK ROZMAWIAĆ Z DZIEĆMI I MŁODZIEŻĄ O STRACHU, LĘKU, PANICE?

"Obudzi nas tylko filozofia, tylko ona strząśnie z nas twardy sen. Jej więc poświęcić się całkowicie. Tyś godzien jej, a ona ciebie. Padnijcie sobie nawzajem w ramiona" Seneka

Ostatnio miałam przyjemność uczestniczyć w niezwykłych warsztatach, które poprowadził Jarosław Marek Spychała, twórca metody LEGO LOGOS, filozof, autor książki Jaskinia. Droga rebeliantów. To niezwykła osobowość pełna charyzmy. Dzięki niemu wiem, że patrzę na edukację we właściwym kierunku - w kierunku samorozwoju i samoświadomości ucznia oraz nauczyciela. 



W artykule "Spychacza" pt. Filozofia szkoły - refleksje nad rolą filozofii w edukacji podnoszącej jakość życia społecznego znajdziemy mnóstwo przekonań na temat ważności filozofii w edukacji. To właśnie ona pozwala zobaczyć naszym uczniom świat wartości ponadczasowych, które określają ucznia nie jako obywatela, ale jako człowieka. Filozofia na pewno przyczyni się do jakości życia społecznego, do większej refleksji na temat rzeczywistości. To ona pobudza do działań prowadzących do spójności w nauczaniu, do rozumnego kształcenia nauczycieli oraz uczniów.

Metodę Jarosława Marka Spychacza postanowiłam wykorzystać w scenariuszu lekcji wychowawczej. Emocje są tematem uniwersalnym, a uczniowie mają problem z ich wyrażaniem, a nawet opisywaniem, bo przecież łatwiej wysłać emotkę niż opisać, co się czuje. 
Na realizację zajęć potrzeba dwóch jednostek lekcyjnych.
W swoim pomyślę wykorzystuję również informacje z najnowszej książki Jarka! Musicie ją mieć, jest cudowna!


1. Na tablicy zapisujemy słowo: STRACH. LĘK. FOBIA. PANIKA. Uczniowie wybierają jedną kartę DIXIT, która według nich najlepiej odzwierciedla ich rozumienie jednego z zapisanych pojęć. Skupiamy się na strachu. Na fotografii przykładowo wybrane karty. Chętne osoby przedstawiają swoją koncepcję, interpretują metaforę obrazkową.

2. Włączamy film Jak pokonać każdy strach? dostępny na YT:


3. Na podstawie filmu określamy wspólnie źródła strachu, lęku. Odpowiadamy na pytanie: Dlaczego się boimy? 

4. Następnie wyświetlamy 2 fotografie. Nauczyciel prosi uczniów o interpretację. 



Podpowiedzi: pierwsza fotografia kojarzy się ze związkiem frazeologicznym "chować głowę w piasek", uciekamy przed sytuacją, która wywołuje w nas strach. 

Drugie zdjęcie pokazuje dziwny, odstraszający cień na liściu. Wyobraźnia może tu spłatać figle, a okazać się może, że tym cieniem jest po prostu liść obgryziony przez gąsienicę. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. 

Wnioski: nie wszystko wydaje się nam takie, jakie jest. Powinniśmy rozważnie i uważnie podchodzić do strachu, emocji.

5. Praca w grupach. Uczniowie szukają swojego"dlaczego" - racji, rad, aby strach nas nie hamował. Robią bilans zysków i strat - Co tracimy, bojąc się, a co zyskujemy? 

6. Następnie wyświetlamy zdjęcie z książki Jarosława Spychały -  Herakles na rozstajnych drogach, autor: Grzegorz Marzewski:


7. Opowiadamy uczniom zaistniałą sytuację: Herakles napotyka na swojej drodze do szczęścia dwie kobiety. Jedna i druga obiecuje mu wszystko. Bohater jednak nie widzi rzeczywistego końca tych obietnic. Musi wybrać tylko po zachowaniu, wyglądzie i słowach kobiet. 
Uczniowie opisują wygląd kobiet, zwracają uwagę na cienie za postaciami, próbują je zinterpretować.
Wniosek: Wszyscy patrzymy, ale tylko nieliczni mają zdolność patrzenia na sytuację jak filozof.

8. Następnie wyświetlamy kolejny rysunek z ww.książki Bramy, autor Grzegorz Marzewski:


9. Uczniowie opisują co widzą. Po czym czytamy im fragment Ewangelii Mateusza:

Wchodzicie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich którzy ją znajdą.

Interpretujemy słowa Ewangelii w kontekście rysunku, np.:
Często reagujemy tak jak tłum, wpadamy w panikę, szukamy schronienia, idziemy z falą, która wyznacza nam tłum. Masa nami miota, kieruje nie zawsze tam, gdzie byśmy chcieli pójść. Trzeba umieć zatrzymać się, pomyśleć nad swoją sytuacją. Człowiek potrzebuje masy, lubi czuć się, że jest w grupie. Czasami trzeba zastanowić się nad kierunkiem podążania masy. Jak wyrwać się z tłumu? - dyskusja.

10. Następnie włączamy uczniom pierwsze 5 minut filmu "300" z 2006 roku, link tutaj: https://zaq2.pl/video/fiq
W tym fragmencie młody spartanin wyrusza na inicjację do lasu. Jest samotny, musi sam odnaleźć w sobie odwagę, aby przejść próbę. W ciemnym lesie spotyka wilka, większego od niego. Młodemu człowiekowi uda się wyjść z lasu, jeśli pokona swój strach. 
Analizujemy scenę - zachowania młodzieńca, zatrzymujemy na końcowej scenie - 5.00 minuta - cień wilka. Chłopiec w ten ogromny cień wilka nie wierzy, udaje mu się pokonać strach. Wyciągamy wnioski.

11. Następnie włączamy film Czego nauczy cię... YODA?:


12. Analizujemy wspólnie sceny z filmu Gwiezdne wojny. 
Czego możemy nauczyć się od mistrza YODY? - dyskusja.

13. Na koniec dzielimy klasę na grupy. Każdy zespół z klocków LEGO buduje swoją wizję strachu. Na wykonanie zadania mają 15 minut. Potem każda grupa, w odpowiedniej kolejności, prezentuje swoją pracę na forum. Autorzy nie odzywają się, podczas gdy pozostałe grupy analizują budowlę. Dopiero po wszystkich sugestiach lider grupy przedstawia widzenie strachu przez jego zespół.


Dyskusja wokół strachu nabierze tempa, uczniowie zaczną się otwierać, mówić o swoich emocjach. Klocki ułatwią im to, w dodatku takiej budowli nie można skrytykować, jak na przykład wykonanie rysunku, którego efekt zależny jest od talentów artystycznych grupy. 
Trzeba strachowi spojrzeć w oczy; należy mówić o swoich emocjach, aby ich się nie bać. 
Zajęcia na pewno okażą się terapią dla wielu uczniów.

Serdecznie pozdrawiam Jarosława Marka Spychałę. Dziękuję mu za inspirację i siłę.

Anna Konarzewska