niedziela, 6 stycznia 2019

QUO VADIS?


W pewnym sensie do przygotowania rocznego bilansu edublogerki zachęciła mnie Joanna Obuchowska, autorka bloga Educational Eden.  Asiu, byłaś ciekawa, jak u mnie wyglądał ten rok? Zapraszam do lektury. ;-)

Może zacznę od tego, dlaczego stałam się blogerką?

Dokładnie 10 grudnia 2017 utworzyłam blog pod nazwą "Być nauczycielem...".
Co mnie do tego popchnęło? 

Po pierwsze- chęć dzielenia się swoimi pomysłami z innymi nauczycielami. Chciałam skończyć z tworzeniem dla siebie, aby między innymi przełamać swoją nieśmiałość.

Po drugie - chęć zrobienia czegoś swojego, co pozwoli mi przy okazji na wszechstronny rozwój. Potrzebowałam tej przestrzeni, aby rozwinąć skrzydła. Dusiłam się.

Po trzecie - ciekawość i chęć poznania przez swoją działalność nietuzinkowych ludzi.

Po czwarte- chciałam odczarować zawód nauczyciela, przełamać pokutujące od lat stereotypy na temat naszej pracy! 

Co dał mi już blog?

Wszystko to, czego oczekiwałam: satysfakcję, rozwój, poznanie samej siebie oraz wspaniałych ludzi.
Prowadzenie bloga wiąże się również z wysokimi wymaganiami wobec siebie, z ciągłym podnoszeniem poprzeczki. Ale to mnie nie przeraża!

Dziękuję Wam za wszystkie uskrzydlające wiadomości, komentarze, udostępnienia moich pomysłów i korzystanie z moich scenariuszy. To jest największa nagroda, jaka mnie spotkała - Wy - wspaniali nauczyciele, którzy ciągle pracują nad swoim warsztatem, aby coś zmienić w edukacji.

A teraz trochę statystyk:
Blog "Być nauczycielem..." ma już prawie 356.000 wyświetleń. Jest popularny w Polsce i na świecie. Chętnie czytany szczególnie w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Irlandii, czy na Ukrainie.
Z tego miejsca dziękuję wszystkim czytelnikom za wsparcie, bo dzięki Wam widzę sens swojej działalności.
Z kolei strona facebookowa "Być nauczycielem" ma już ponad 8.000 tysięcy polubień.

W roku 2018 utworzyłam 92 wpisy! Co świadczy o niezwykłej płodności twórczej. Mogę śmiało napisać, że stworzyłam swoją markę. Zaprojektowałam nawet logo!



Jak tworzę wpisy na bloga? Inspiruję się wieloma rzeczami: książkami, kinem, malarstwem, muzyką, teatrem, operą, ale największą motywacją jest dla mnie życie - nauczyciela i rodzica. 

Nie boję się trudnych tematów; tworzę scenariusze m.in. o tolerancji, homoseksualizmie, zdrowiu psychicznym, o autyzmie... Znajdziecie na blogu w archiwum kilka pomysłów na lekcje z wyżej wymienioną problematyką. 
Zajęłam się na poważnie szczególnie opracowaniem godzin wychowawczych. Uważam, że są to zajęcia niezwykle potrzebne dzisiejszej młodzieży. Nie można ich lekceważyć. 
Poza tym na blogu można znaleźć sporo pomysłów na lekcje języka polskiego oraz na spektakle teatralne.

W roku 2018 zostałam ambasadorką platformy szkoleniowej www.szkolna24.pl. Skorzystałam z kilku kursów tej firmy, które Wam szczególnie polecałam na moim blogu. 
Poniżej linki:




Poza tym zdobyłam certyfikat tutora. Ukończyłam także kurs trenera szkoleniowca. Nie liczę tu już pozostałych warsztatów, szkoleń z zakresu motywacji, informacji zwrotnej, profilaktyki, edukacji cudzoziemców.

Blog otworzył mi drogę do mediów. Udzieliłam 5. wywiadów, które ukazały się w "Dzienniku Bałtyckim", a dotyczyły ona przygotowania do matury. W tej samej gazecie można było przeczytać moje artykuły, wypowiedzi na temat egzaminu dojrzałości i relacji z uczniami. 

Przez cały rok prowadziłam szkolenia w ramach projektu Kreatywna Pedagogika, który skupia wspaniałych pedagogów z Gdańska. Koordynatorem całego przedsięwzięcia jest Agnieszka Tomasik. Działalność ta pozwala mi rozwijać skrzydła na polu szkoleniowca. Były to spotkania przede wszystkim dla polonistów. Natomiast od września prowadzę grupę "Współczesny wychowawca". Raz w miesiącu dwie godziny przeznaczam na szkolenie zainteresowanych nauczycieli. Jest to dla mnie ogromne wyzwanie. Trzeba pokonać siebie i swoje słabości, aby móc edukować kolegów/ koleżanki po fachu. Jest na to patent - bycie sobą - bycie człowiekiem! I wtedy wszystko staje się łatwiejsze! 

W tym roku zadebiutowałam również jako trener szkoleniowiec poza Gdańskiem! Do tej sytuacji również przyczynił się mój blog! Jeśli chcecie, abym przyjechała do Waszej szkoły i poprowadziła warsztaty dla wychowawców, to po prostu skontaktujcie się ze mną przez stronę FB "Być nauczycielem...". Lubię poznawać nowych ludzi, więc na pewno przyjadę. 

Miałam także okazję wystąpić w podcaście u wspaniałych ludzi - Anny i Roberta Sowińskich - specjalistów od Planu Daltońskiego. To było niesamowite doświadczenie. Rozmowa na żywo. Przełamałam kolejne lody, pokonałam kolejne wewnętrzne słabości.
Całą rozmowę można zobaczyć na stronie FB - "Plan Daltoński" lub "Być nauczycielem...".
A tu wspomnienie podcastu znakomitego rysownika, Mateusza Łyska:



Przez aktywność w mediach społecznościowych i częste publikowanie postów zostałam również poproszona o współpracę przy administrowaniu grup: "Lekcja z wychowawcą" oraz "Poloniści z pasją". To kolejne doświadczenie. Poznałam wspaniałe nauczycielki, z którymi szybko powiązały nas bliższe relacje. Są dla mnie jak siostry: Agnieszka, Magda, Arleta, Agata, Dorota i Agata. Dziękuję Wam, że jesteście!

Wydarzeniem są dla mnie zawsze teatralne, amatorskie podboje sceny! Z moją ukochaną młodzieżą w zeszłym roku wystawiliśmy "Makbeta". To było niesamowite widowisko. Współpraca z Operą Bałtycką, z Teatrem Szekspirowskim i Teatrem Wybrzeże zaowocowała, i jest kontynuowana przy kolejnym przedstawieniu. Takie wyzwania wymagają jednak sporo energii i zaangażowania. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie. Ci z Was, którzy prowadzą szkolne teatry, wiedzą, o czym mówię. Spektakl zawsze jest sukcesem, ale droga na szczyt męczy, a dopiero potem daje satysfakcję, której nie da się zmierzyć żadnym narzędziem.


Oczywiście prowadzenie bloga nie jest łatwe i wymaga ciągłego uczenia się, czytania, oglądania. Trzeba wiedzieć, co w edukacji piszczy. Chciałabym Wam polecić kilka obowiązkowych lektur. Na podstawie poniżej przeczytanych książek, stworzyłam kilka postów. Powstało ich sporo. 
Pozwólcie, że wrzucę tylko niektóre tytuły: "Szczęśliwi nauczyciele zmieniają świat", "Jak przestać się martwić i zacząć żyć", "Kto zabrał mój ser?", "Kryzys szkoły", "MotywAkcja. Praktyczne ćwiczenia uwalniające uśpioną energię do działania", "Fińskie dzieci uczą się najlepiej", "Jak motywować uczniów do nauki?", "Korczakowskie narracje pedagogiczne", "Starsze dziecko z autyzmem", czy bajki Jorge'a Bucaya. 

Po wpisach na blogu na pewno zauważyliście, że moim autorytetem jest Janusz Korczak. Pisałam o tym też tutaj: https://bycnauczycielem.blogspot.com/2018/07/janusz-korczak-mistrz-mentor-i.html

Natomiast wszystkim Wam polecam kino dla belfrów, aby nabrać siły do dalszych działań i wyzwań:


Niektórzy zadają mi pytania z wielkim zdziwieniem: "Jak ty to robisz, że wszystko potrafisz pogodzić?". No właśnie, jak? Moja odpowiedź jest prosta. Trzeba umieć walczyć z czasem. To ja nim zarządzam, a nie on mną! Nie jest to jednak łatwe. Trzeba się tego nauczyć.

Co mogę poradzić innym nauczycielom, aby przestali się martwić i zaczęli żyć? 
Uwierzcie mi - nie ma rzeczy niemożliwych! Nigdy nie przypuszczałam, że stać mnie na prowadzenie bloga, szkoleń, udzielanie się w mediach...
Wspaniałym uczuciem jest poznawanie własnych możliwości, odkrywanie siebie, przełamywanie barier. Czasami jak patrzę na rysunek góry lodowej, to zastanawiam się, co widzą niektórzy ludzie. Pewnie tylko nagrody, które odbieram z rąk marszałka województwa, prezydenta miasta, dyrektora. Zazdroszcząc sukcesu, nigdy nawet nie zastanowili się, dlaczego osiągnęłam to, co teraz mam. Widząc moje publikacje, pewnie komentują to na swój sposób. Gdybym jednak miała się przejmować tymi wszystkimi uwagami, nie spełniłabym swoich marzeń. Wtedy zadaję sobie pytanie: "Kto jest tu nieszczęśliwy? Ja czy oni?". 
W tym roku szykuje się mój kolejny debiut, jednak nie chcę zapeszać, więc wybaczcie, nie zdradzę planów. Czekajcie cierpliwie! ;-)


Podzielę się z Wami moimi zasadami (m.in. według książki "Jak przestać się martwić i zacząć żyć".):

1. Zamknijcie grodzie oddzielające Was od przeszłości i przyszłości. Żyjcie tu i teraz.

2. Jeżeli macie problem, zastanówcie się, co gorszego może Was spotkać...

3. Pogódźcie się z tym, co nieuniknione.

4. Nie zamartwiajcie się wiecznie. Pozwólcie sobie na słabość przez chwilę, a potem bierzcie się w garść.

5. Aby nie myśleć o problemach, zajmijcie się czymś. To najtańsze lekarstwo - i jedno z najlepszych!

6. Nie zajmujcie się drobiazgami. Życie jest zbyt krótkie na zbyt małe rzeczy.

7. Zaakceptujcie swoje błędy! 


8. Myślcie i działajcie radośnie! Carpe diem!

9. Nie traćcie czasu na myślenie o ludziach, którzy Was nie szanują lub tych,  których nie lubicie!

10. Nie oczekujcie wdzięczności od ludzi.

11. Liczcie swoje błogosławieństwa - nie kłopoty!

12. Nie naśladujcie innych! 

13. Kiedy los daje Wam szansę, to korzystajcie z niej.

14. Starajcie się robić wszystko najlepiej, jak potraficie, a potem rozłóżcie parasol, aby inni mogli was opluć.

15. Po pracy odpoczywajcie, resetujcie umysł i ciało!

Ten rok był wspaniały! Idę jak burza! Co jeszcze mnie czeka? Sama jestem ciekawa! Mam jakiś pomysł na siebie, ale czekam też na szanse, które da mi życie, ludzie, których spotkam na swojej drodze. 


A na koniec rozważań - moja myśl:




Szczęśliwego Nowego Roku, Moi Drodzy Czytelnicy!
Dziękuję Wam za to, że jesteście!

Anna Konarzewska

10 komentarzy:

  1. Aniu, niezmiennie jesteś dla mnie inspiracją! Mój blog powstał właśnie dzięki Tobie, za co bardzo dziękuję! Dajesz siłę, motywację do działania i sprawiasz, że łatwo uwierzyć w siebie! Swoją drogą miło przeczytać też o sobie. Dziękuję za wszystko 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, cieszę się, że na siebie trafiłyśmy w tym wielkim wirtualnym świecie! Dziękuję za wsparcie!

      Usuń
  2. Jestem pełna podziwu. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani bloga. Jest dla mnie wielką inspiracją. Życzę dalszych sukcesów. Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pani Moniko! Cieszę się, że dostaję wiadomości z pozytywną informacją zwrotną! To dodaje sił.

      Usuń
  3. Jestem pod nieustającym wrażeniem scenariuszy lekcji i bloga. Bardzo się cieszę, że zamieszczasz je także na grupie Uczę i inspiruję, bo warto się dzielić taką skarbnica materiałów. Życzę Ci wielu sukcesów i wytrwałości oraz wielu nowych otwartych drzwi. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za te słowa! Nam, nauczycielom, potrzebne są inspiracje i dzielenie się wiedzą w tym zwariowanym świecie, aby nie przegapić swojej misji!

      Usuń
  4. Czasem coś wieczorkiem poczytam na blogu i nie mogę się nadziwić ... Jaką że inteligencja muszą się aktualnie wykazywać nauczyciele. Uczymy się co prawda, całe życie,ale pedagodzy to chyba już top! W dodatku mają,jak Pani jeszcze tyle energii, aby dzielić się z resztą świata. Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sporo energii to wszystko kosztuje, dziś wiem, że warto było - dla Was, wspaniałych nauczycieli. Tak jak napisałam w sprawozdaniu - to góra lodowa! Pozdrawiam ciepło!

      Usuń