czwartek, 7 października 2021

O lęku...

 JAK PORADZIĆ SOBIE Z LĘKIEM?


POMYSŁ NA GODZINĘ WYCHOWAWCZĄ

1. Na początku lekcji włączamy film animowany "Fear of flying" dostępny na YT: https://www.youtube.com/watch?v=M_4JEfXknHo.

2. W czasie oglądania zatrzymujemy film na sekwencji 5.30 i zadajemy pytania:

Jak wygląda życie ptaszka?

Jak radzi sobie z lękiem?

Czego się boi?

Co czuje? Co myśli ptaszek?

3. Przeprowadzamy na podstawie wyświetlonego fragmentu i zdiagnozowania problemu, z którym boryka się ptaszek, casy study- czyli analizę przypadku. 

Uczniowie w grupach opracowują plan działania dla naszego bohatera. Można opracować wskazówki, przepis na pokonanie lęku, itp.

4. Zadajemy pytanie: Jak zakończy się przygoda naszego bohatera? 

Uczniowie podają hipotetyczne zakończenie tej historii. Następnie włączamy dalszą cześć filmu, aby poznać zakończenie przygody naszego bohatera. 

5. Pytania: Jak ptaszek poradził sobie z lękiem? Co go motywowało do działania?

6. Następnie czytamy na głos fragment książki Przemka Staronia "Szkoła bohaterek i bohaterów czyli jak radzić sobie z życiem?" str. 87-91:

"Bogin w uniwersum stworzonym przez Rowling był przedziwną istotą. Nikt nie znał jego kształtu ani wyglądu, gdyż siedząca w zaciemnionym miejscu istota po prostu nie miała żadnej widzialnej postaci. Dopiero gdy bogin wychodził na zewnątrz, przybierał postać dostosowaną do osoby, która miała z nim styczność. Z jakiegoś przedziwnego powodu nie zmieniał się jednak w ulubionego aktora albo deser z truskawkami, tylko w ... to, czego ten ktoś najbardziej się boi.

Każdy uczeń, stając przed uwolnionym boginem, przeżywał naprawdę silne emocje. Ron, cierpiący na arachnofobię (...) niemal zemdlał, gdy bogin zamienił się w ogromnego pająka i zaczął zbliżać się w jego stronę. Spokojnie, owad nie dopadł Rona, bo ochroniło go zaklęcie obronne. (...) Zaklęcie miało bardzo prosty mechanizm działania: zmieniało przeistoczonego w nasz największy strach bogina w coś śmiesznego. I tak, jak pokazali twórcy ekranizacji, na odnóżach kroczącego w stronę Rona pająka nagle pojawiły się wrotki, przez co nogi owada rozjechały się we wszystkie strony, aż w końcu pająk swoim wielkim zadem uderzył o ziemię. (...)

Czytając ten fragment Harry'ego Pottera i Więźnia Azbakanu, można się przekonać, że J.K. Rowling ma niezłe pojęcie o ludzkiej psychice i metodach radzenia sobie z lękiem. (...) Tak więc Rowling trafiła w samo sedno. "Zaklęcie, którym obezwładniamy bogina, jest bardzo proste, ale wymaga pewnej siły wyobraźni. Bo tym, co  go naprawdę wykańcza jest śmiech. Wystarczy wyobrazić sobie jakiś kształt, który uważacie za zabawny". 

W tym miejscu niektórzy z was mogą zaprotestować. Przecież śmiech to nie jest rozwiązanie na każdy strach czy lęk. Wyjaśnię Wam, dlaczego metoda Lupina działa nie tylko w książce. (...)

Istotą tego zaklęcia nie jest bowiem śmiech sam w sobie. Jest nią spojrzenie na własny strach czy lęk z innej perspektywy, z dystansu. A także uświadomienie sobie, że lęk wprowadza nas w stan absolutnej powagi, napięcia. Przy tym zwęża postrzeganie rzeczywistości. Tymczasem z pewnej odległości te przerażające postacie czy sytuacje wydają się dużo mniej straszne, wręcz absurdalne - i w ten sposób tracą swoją moc. (...)

Ale żeby spojrzeć z dystansu na swój lęk, trzeba mieć taką możliwość emocjonalną. (...) Przypomnijmy sobie, jakie są najbardziej typowe reakcje otoczenia na informację o tym, że ktoś się czegoś boi. "No coś ty!". "Nie martw się". "Na pewno nic się nie stanie". (...) Czy takie słowa zmniejszają lęk? Skądże! Jeszcze go potęgują. (...) 

Specjaliści mają na to sposób. Nie żadne tam omijanie lęku czy bagatelizowanie zagrożenia. Wręcz przeciwnie. Metoda radzenia sobie z przedmiotem naszych obaw polega na tym, żeby powiedzieć sobie: no dobra, najwyżej zdarzy się to, czego panicznie się boję. I co wtedy? Czego tak naprawdę się w tej całej katastrofie obawiam? (...) Następnie krok po kroku buduje się scenariusz konsekwencji. Gdy rozłożymy go na czynniki pierwsze, zaczniemy nieco inaczej niż dotąd myśleć o zagrożeniu, bo zaczniemy widzieć, jak każda z tych konsekwencji okazuje się ostatecznie nie aż taka straszna. 

7. Dyskusja - Co wynika z przytoczonego fragmentu? Co zabieramy ze sobą z tego fragmentu? 

Uczniowie mogą wypisać swoje refleksje na kolorowych samoprzylepnych kartkach. Przyklejają swoje odpowiedzi do tablicy, dzieląc się w ten sposób swoimi przemyśleniami z innymi. 

8. Wyświetlamy fragment filmu "1000 lat po Ziemi", a konkretniej wypowiedź Cyphera Raige'a o strachu: https://www.youtube.com/watch?v=nbUbXqpRmvY

Uczniowie po wysłuchaniu fragmentu kwestionują lub popierają dowodami słowa kapitana. 

9. Pod koniec lekcji uczniowie piszą krótki list do lęku, strachu, stosując rady Przemka z fragmentu książki "Szkoła bohaterek i bohaterów...". 


Anna Konarzewska

2 komentarze: