"Teatr jest najważniejszą rzeczą na świecie, gdyż tam pokazuje się
ludziom, jakimi mogliby być, jakimi pragnęliby być, choć nie mają na to
odwagi, i jakimi są." Tove Jansson, Lato Muminków
TEATR W SZKOLE.
JAK ZACZĄĆ BAWIĆ SIĘ W TEATR? DLACZEGO TEATR AMATORSKI JEST WAŻNY?
część 1.
Teatr jest niezwykle ważną instytucją szkolną. Pomaga nauczycielom przede wszystkim rozwijać zainteresowania swoich uczniów, jest kreatywnym sposobem spędzania czasu wolnego oraz pobudza młodzież do działania.
Jak to się u mnie z teatrem zaczęło? Długa historia... Należy zacząć od... mojego dzieciństwa. W szkole niechętnie brałam udział w imprezach okolicznościowych. Wstydziłam się, byłam bardzo nieśmiała, skryta. Wszystko zmieniło się odkąd powstał w mojej szkole podstawowej zespół folklorystyczny "Kaszubskie Nuty". Nauczycielka śpiewu bardzo nas zachęciła do prób i występów. Pomyślałam: "Dobra, w kupie raźniej. Nie będę w centrum. Widzowie będą patrzeć również na innych". ;-) I tak dzięki występom publicznym w zespole, zrozumiałam, że to nie boli, że to całkiem niezła zabawa. Od śpiewu i tańca po recytację, oswajałam się z publiką. Dziś wiem, że każdy występ, w grupie czy indywidualny, otwiera człowieka, uczy go obycia, odziera z nieśmiałości. Przecież dla mnie, przyszłego nauczyciela, który miał codziennie występować publicznie, to była ważna umiejętność. Dlatego postanowiłam, że moim hobby będzie teatr, którym będę zarażać młodzież.
Oczywiście, prowadzenie koła teatralnego w szkole to żmudna praca. Mało kto zdaje sobie sprawę ile czasu potrzeba, aby przygotować dobre przedstawienie. Wszyscy myślą, że wystarczy uczniom rozdać role, a potem zrobić kilka prób. Nie, Moi Drodzy! Jeśli chcecie to robić dobrze, trzeba zacząć od napisania programu zajęć teatralnych. Ja taki stworzyłam i działa z powodzeniem już od 3 lat. U nas w liceum, aby ułatwić mi pracę, utworzono profil teatralny, który pozwala na synchronizację planu lekcji z warsztatami. Dodatkowe zajęcia pozwalają na regularne spotkania i próby.
Zanim zaczniecie układać scenariusz spektaklu, trzeba poznać młodzież- predyspozycje, umiejętności i chęci. Nie zmuszajmy ucznia, jeśli nie czuje się w roli pierwszoplanowej. Niech oswoi się najpierw, a potem sami zobaczycie- będzie was prosił o jeszcze jedną rolę. Na początek proponuję luźne zajęcia integrujące, ćwiczenia aktorskie w grupach.
Następnie pokazuję młodzieży czym jest teatr- organizuję spotkania z ludźmi teatru; aktorami, tancerzami, reżyserami czy edukatorami. Współpracuję na co dzień z Operą Bałtycką, z Teatrem Wybrzeże i z Teatrem Szekspirowskim w Gdańsku. To bardzo ważne, aby mieć kontakt z lokalnymi instytucjami, które zawsze są wsparciem dla działalności nauczyciela. I tak, moja młodzież może ćwiczyć choreografię w sali baletowej opery z tancerzem, czy dykcję i pamięć z aktorem. Poza tym ważne jest to, aby młodzi ludzie znali się na sztuce, dlatego zabieram ich do teatru, kina, opery, na folklor i rożne wystawy. Po spektaklach czy filmach prowadzę warsztaty lub robi to za mnie edukator teatralny (jeśli jest taka opcja).
Zanim zaczniecie bawić się w teatr szkolny, zaplanujcie sobie warsztat. Pomyślcie nad tym, co chcecie w danym roku szkolnym osiągnąć? Czy będą to spektakle tylko dla społeczności lokalnej, promujące czy reprezentujące szkołę? Nieważne co wybierzecie, efekty i tak będą, a młodzież będzie zachwycona!
I jeszcze jedno- należy odróżnić akademię szkolną (imprezę okolicznościową) od teatru! To dwie różne sprawy!
W części drugiej napiszę jak zabrać się za tworzenie spektaklu z młodzieżą.
aut. Anna Konarzewska
Czekam z niecierpliwością na kolejny wpis o teatrze w szkole!
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi!
Usuń