niedziela, 27 lutego 2022

Propozycja lekcji wychowawczej o wojnie w Ukrainie.

 WOJNA W UKRAINIE...



NIE BĄDŹ OBOJĘTNY.


Nie unikajmy rozmów z dziećmi, młodzieżą na temat wojny w Ukrainie. Dzieci widzą, słyszą, czują, przeżywają, obserwują, komentują między sobą to wydarzenie. I mają do tego prawo, tak jak i my dorośli. Nie naciskajmy na rozmowę, jeśli czujemy, że młodzi nie są na to gotowi. Każdy potrzebuje czasu, aby oswoić się ze swoimi lękami oraz obecną sytuacją. Na pewno nie możemy zabronić im interesowania się wojną. Nie eskalujmy strachu, paniki, nie wyolbrzymiajmy, nie snujmy teorii spiskowych, bo nasze permanentne strachy nie pomogą ani naszym uczniom, dzieciom, nam ani narodowi ukraińskiemu. Zachowajmy spokój, ale nie udawajmy, że nic się nie dzieje, że nie mamy się też, o co martwić. Świat po tych wydarzeniach się zmieni. 

Wskazujmy na wartościowe postawy Polaków wobec uchodźców z Ukrainy, jak można przekuć strach na konkretne działanie. Uwrażliwiajmy młodych ludzi na dezinformacyjne posty, zdjęcia, informacje pojawiające się w mediach. Nie szerząc fake newsów, też pomagamy Ukrainie. Nie możemy też doprowadzić do tego, aby włączyły się w tej chwili stereotypy i uprzedzenia na temat Ukrainy i Rosji. Nie możemy wszystkich wrzucać do jednego worka. Pokazujmy też przykłady protestów w Rosji, które szczególnie teraz wymagają ogromnej odwagi wobec prowadzonej przez Putina polityki. Wskażmy postawy sportowców, aktorów, naukowców rosyjskich i pozostałych obywateli, którzy nie zgadzają się na wojnę w Ukrainie. 

Na pewno w domu, w szkole nie unikniemy pytań o wojnę; o to, czy grozi nam niebezpieczeństwo; dlaczego strzelają do ludzi; czy ktoś nas wesprze; jak możemy pomóc?

Wykorzystajmy kryzys do tego, aby lepiej poznać Ukrainę: politykę, historię, gospodarkę, kulturę, obyczaje...




1. Lekcję zaczynamy od wyboru karty DIXIT, która ma nawiązywać do samopoczucia naszych uczniów, ma stać się odpowiedzią na pytanie: Jak się czują?

Wspólnie porozmawiajmy o tym samopoczuciu, wtedy wyczujemy, czy uczniowie są gotowi z nami na rozmowę o wojnie. 

2. Następnie uczniowie pracują metodą stacji lub open space. 

I stacja- Nazwijcie swoje emocje? Skąd się wzięły? Jak sobie z nimi radzicie? 

II stacja - Co wiecie na temat wojny w Ukrainie? 

III stacja - Skąd czerpiecie informacje na temat wojny w Ukrainie? Skąd wiecie, że są prawdziwe?

IV stacja - Jakie pytania, wątpliwości kołaczą wam się po głowie? O czym myślicie? Wypiszcie je?

3. Kiedy uczniowie wykonają te zadania możemy po kolei omawiać dane stacje, zwracać uwagę na to, co przykuło ich uwagę. Słuchajmy uczniów, pytajmy. 

Zróbmy na początku bilans zysków i strat, jeżeli chodzi o strach: Co możemy zyskać odczuwając strach, a co możemy stracić? Jak strach wpływa na nasze działania, zachowania, postawy, interpretację rzeczywistości? 

Następnie warto przyjrzeć się fake newsom. Poniżej znajdziecie gotowe do wydruku plakaty o dezinformacjach oraz podstawowe zasady obalania fake newsów, jak nie dać się zwieść fałszywym informacjom. 

link do plakatów

link do prezentacji o dezinformacjach

przewodnik po dezinformacjach

Polecam również stronę na FB "Demagog": Demagog

4. Następnie przeczytajmy uczniom bajkę filozoficzną "Ślepiec i paralityk", źródło: M. Piquemal, "Bajki filozoficzne", Muchomor 2004.

W pewnym azjatyckim mieście żyło dwóch nieszczęśników. Jeden był niewidomy, drugi miał sparaliżowane nogi. A obydwaj byli biedni. Tak biedni, że każdego dnia prosili niebiosa o odebranie im życia. Po co żyć w tak ciężkim położeniu? 

Zdarzyło się jednak pewnego dnia, że ślepiec, gdy żebrał na targowisku, usłyszał krzyki paralityka. Jego błagania wzruszyły go do głębi. Oto znalazł w końcu współbrata w cierpieniu. Usiadł przy nim zatem. Porozmawiali. I kilka godzin starczyło, aby stali się przyjaciółmi. 

- Ja mam moje cierpienia, a ty twoje. Połączmy je - zaproponował niewidomy- staną się wtedy mniej okropne. 

- Cóż my możemy?- odpowiedział mu paralityk. - Ja nie mogę zrobić nawet jednego kroku, a ty nic nie widzisz. Czemu miałoby służyć połączenie tych dwóch nieszczęść?

- Czemu miałoby służyć?- powtórzył ślepiec. - Ależ to proste- służyłoby nam obydwóm. Przecież razem mamy wszystko, czego nam potrzeba: ja nogi, ty oczy. Ja będę cię niósł, a ty mnie poprowadzisz. Ja będę szedł za ciebie, a ty będziesz za mnie widział. 

I podjęli decyzję w parę minut. I poszli, jak droga prowadzi na spotkanie nowego życia, z twarzą rozjaśnioną przepięknym uśmiechem. 

Adnotacja: Siłą ludzi jest wzajemna pomoc. Czy solidarność jest tylko indywidualna? Między osobami? Czy nie powinna również łączyć narodów? W jaki sposób nasze społeczeństwo, nasz kraj zwracają na to uwagę w dzisiejszych czasach? Jak my możemy pomóc dzisiaj Ukrainie?

5. Po odczytaniu bajki porozmawiajmy o empatii: żołnierze, uchodźcy mają swoje historie, swoje twarze, życie, to nie są anonimowi ludzie. Pomyślmy o tym, co mogą czuć w obecnej sytuacji? 

Zróbmy z uczniami bank pomysłów na pomoc i wsparcie narodu ukraińskiego. Zacznijmy od gestów solidarności: wstążeczki przyczepionej do ubrania w kolorach flagi Ukrainy, możemy też założyć na siebie stroje w tych barwach. Zróbmy gazetkę ścienną o Ukrainie. 

Poprośmy uczniów, aby wyszukali organizacje, które wspierają obecnie Ukrainę i jej obywateli. Wybierzmy wspólnie jedną i przekujmy nasze lęki na działanie. A może ktoś z uczniów będzie chciał napisać artykuł, kartkę z pamiętnika czy wiersz o obecnej sytuacji. Takie działania są też terapeutyczne. 

Anna Konarzewska