Jestem nauczycielką języka polskiego oraz wychowawczynią w II Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku. Uwielbiam swoją pracę i młodzież. Pasjonuję się sztuką malarską, filmem oraz teatrem. Na moim blogu znajdziesz pomysły na lekcje języka polskiego i godzinę wychowawczą. Pokażę Wam również, jak pracuję z młodzieżą "teatralnie zakręconą". Jestem autorką książek: "Być (nie)zwykłym wychowawcą" WFW (2019) oraz "(Nie)zwykłych spotkań. Wokół godzin wychowawczych" LOGOS (2022).
środa, 28 marca 2018
FOTOGRAFIA BAROKOWA
"Płynność"
Ten pomysł na lekcje barokowe uważam za ciekawy i wyjątkowy. Uczniowie świetnie się przy tym zadaniu bawią. Nazwałam ten projekt "Fotografią barokową".
Młodzież może wykonać zdjęcie samodzielnie lub w parach. Koncepcja fotografii musi być oparta na założeniach światopoglądowych, filozoficznych epoki. Uczniowie podczas omawiania baroku notowali w zeszytach słowa klucze, które miały pomóc im w wykonaniu zdjęcia. Następnym krokiem było nadanie tytułu swojej pracy oraz interpretacja fotografii przed klasą w taki sposób, aby włączyć pozostałych uczniów do dyskusji na temat stworzonej sztuki.
Jak widać na poniższych zdjęciach, moi uczniowie spisali się na medal!
Na platformie www.szkolna24.pl znajdziecie mnóstwo
odpowiednich dla siebie kursów. Pisałam wcześniej o tym, że zamierzam z takiej
formy doskonalenia zawodowegoskorzystać.
Jako pierwszy zaintrygował mnie
temat: „W co grają z nami uczniowie?” autorstwa Elizy Krzak. Oprócz wiedzy
musimy posiadać umiejętności interpersonalne i psychologiczne. Jest to ciekawy
kurs o grach psychologicznych między uczniami a nauczycielami. Merytoryka szkolenia
opiera się na książce Kena Ernsta „Szkolne gry uczniów”, w której podane są
przykłady różnych gier stosowanych przez uczniów i nauczycieli do osiągnięcia
swoich celów.
Każdy z nas na co dzień wchodzi w
różnego rodzaje gry z uczniami. Czasami nawet nie mamy o tym pojęcia. Kurs ten
nazywa konkretne zachowania ucznia, podając przykłady wypowiedzi i sytuacji
oraz określa prawidłowe reakcje nauczyciela.
Znajdziecie tu opis głównych
rodzajów gier:
1.Gry
zakłócające – czyli takie, w których uczniowie celowo przeszkadzają
nauczycielowiw prowadzeniu lekcji, czy
w wypowiedziach pozostałych uczniów podczas zajęć,
2.Gry
upokarzające – czyli takie, w których uczeń chce zaakcentować swoją przewagę
psychologiczną nad nauczycielem lub innym uczniem. Przeważnie tacy uczniowie
zwracają uwagę nauczycielowi , „łapią” belfra i koleżeństwo na błędach,
ponieważ są przekonani o swojej doskonałości,
3.Gry
kusicielskie – to prowokacje uczniów w celu zdobycia uwagi i akceptacji. Uczeń
może prawić komplementy nauczycielowi, aby uzyskać jego akceptację, zbliżyć się
do niego, aby sprowokować do pewnych reakcji, które później mogą być
wykorzystane przeciwko nauczycielowi.
Jak rozpoznać, że zostaliśmy wciągnięci w grę? Trzeba umieć
słuchać swoich emocji. Gdy już zorientujemy się, że uczeń prowadzi z nami grę,
musimy rozpoznać celowość tej relacji. Nie należy uciekać od konfrontacji z
uczniem, ale nauczyć się zdestabilizować jego postawę. Mądrze brzmi, prawda?
Koniecznie zajrzyjcie do kursu, aby dowiedzieć się, jak reagować, aby wygrać!
To jak potoczy się gra zależy od nas!
Najpowszechniejsze według mnie są
gry zakłócające, najtrudniejsze dla nauczyciela -gry upokarzające, z koleigry kusicielskie to rzadkość. Przy każdej grze musimy być czujni, aby mądrze zareagować. Polecam ten kurs
szczególnie młodym nauczycielom, ponieważ przyda im się podstawowa wiedza
psychologiczna, a doświadczonym belfrom ze względu na ciekawe rozwiązania w
kontaktach interpersonalnych z uczniami.
Anna
Konarzewska
piątek, 23 marca 2018
RODZICU- ODWAŻ SIĘ MÓWIĆ!
ZAAKCEPTUJ!
WARSZTATY PEDAGOGIZUJĄCE DLA RODZICÓW O HOMOFOBII...
"Zanim powiecie 'amen' w domu lub w miejscu modlitwy, zastanówcie się! Pamiętajcie, dziecko słucha." (film"Modlitwy za Bobby'ego")
Lekceważenie tematu homofobii w szkole nie jest rozwiązaniem. Unikanie problemu często powoduje sytuacje przyzwolenia na dyskryminację osób homoseksualnych, bo skoro nikt nie mówi o tym w szkole to znaczy, że to coś dziwnego i nienormalnego. Edukowanie młodzieży to jedno! O czym pisałam w ostatnim poście. Edukowanie rodziców to drugie!
1. Informujemy rodziców przed wywiadówką, że mamy zamiar przeprowadzić warsztaty na temat homoseksualizmu. Być może nie każdy będzie chciał uczestniczyć, ale zaznaczcie, że jest to dość istotny temat i trzeba o nim po prostu porozmawiać.
2. Na początek czytamy fragment wypowiedzi Mike'a Urbaniaka, znanego publicysty, który po samobójstwie Dominika z Bieżunia, opublikował taki tekst: "Nazywali mnie pedałem, ciotą, znęcali się nade mną, a ja bałem się powiedzieć o tym moim rodzicom.
I nie wyłem dlatego, że byłem mazgajem, ale z upokorzenia.
Kompletnego upokorzenia. I bezsilności. Nie zrozumie tego nikt, kto nie
doświadczył ciągłego prześladowania przez rówieśników. Wstajesz rano, szykujesz
się do szkoły i już wiesz, że dziś ktoś, zupełnie bezinteresownie, spróbuje cię
obrazić, upokorzyć, wyśmiać. Tuż przed wyjściem z domu stajesz jeszcze ostatni
raz przed lustrem i sprawdzasz, czy nie wyglądasz zbyt "pedalsko".
Może masz jakiś element garderoby, który coś sprowokuje? Sprawdzasz wszystko
podwójnie. Bo przecież to jest twoja wina. Tak czujesz.
Musisz mieć grubą skórę, inaczej nie wytrzymasz. Tak jak
14-letni Dominik z Bieżunia, który pewnego dnia napisał do swojej mamy list, w
którym ją bardzo przeprasza, ale dalej już nie da rady. Nie da rady wysłuchiwać
codziennie, że jest "pedziem". Dominik odebrał sobie życie. Nie on
jeden. Na Facebooku pojawił się fanpejdż: "Dobrze, że zdechł".
Moja historia działa się w czasach przedinternetowych, przed
spektakularnym rozkwitem polskiego cyberhejtu i przed intensywną obecnością
tematów LGBT w mediach. Prawicowi politycy nie szczuli na gejów i lesbijki, nie
ziała w naszą stronę zmasowana nienawiść "niepokornej" prasy, nie
zajmowali się nami księża i biskupi, którzy dziś postawili sobie za cel dehumanizację
osób LGBT. Jakże łatwo jest z takim wsparciem wybrać sobie ofiarę i doprowadzić
ją do samobójczej śmierci. Wiedząc w dodatku, że nie może głośno wołać o pomoc.
Bo do kogo? Do kogo miał się zwrócić w swojej niewielkiej miejscowości Dominik,
jeśli nawet paraliżujący strach przed reakcją najbliższych nie pozwolił mu
szukać ratunku u własnej mamy? Dzieciaki odkrywające swoją homoseksualność są
często w pułapce bez wyjścia. Wiedzą o tym doskonale ich prześladowcy. Wiedzą,
że najpewniej nikomu o swojej sytuacji nie powiedzą."
3. Rozmawiamy z rodzicami o uczuciach osób homoseksualnych, o tym jak spostrzegają świat i jak świat ich ocenia. Komentujemy sytuację osób homoseksualnych w Polsce. Zaznaczamy rolę internetu i hejtu w prześladowaniu.
4. Następnie czytamy wypowiedzi młodzieży homoseksualnej:
a) "Powiedziałam mamie, która później powiedziała ojcu. Zapytała: "to ty jesteś pedałem?", po czym usiadła i zaczęła płakać. Bardzo mnie to zabolało, bo nie jestem pedałem tylko gejem- to różnica. Ale jeszcze bardziej zabolały mnie łzy matki."- Uczeń, lat 18
b) "Najważniejsze jest wsparcie bliskich, ja je mam, ale nie każdy ma takie szczęście" - Uczeń, lat 17
c) "Nie mogę się ujawniać w szkole. To przykre i bolesne. Muszę udawać kogoś, kim nie jestem".- Uczennica, lat 16.
Rozmawiamy z rodzicami o tym wypowiedziach. Wypisujemy, co jest ważne dla dziecka homoseksualnego. Co czuje? Jakie reakcje rodziców są zabronione.
5. Następnie włączamy fragment filmu: "Modlitwy za Bobby'ego" (sekwencja 37.00- 40.27). Po obejrzeniu rozmawiamy z rodzicami o postawie matki. Dlaczego tak się zachowuje? Jak powinna się zachować?
6. Wyświetlamy
kolejny fragment filmu „Modlitwy za Bobby’ego” ( 17.00- 17.50) . Zespół rodziców pracuje nad stereotypami na temat osób homoseksualnych. Po 10 minutach
następuje prezentacja. Dyskutujemy. ( Stereotypy: homoseksualizm jest
nienaturalny, homoseksualizm jest chorobą, homoseksualiści molestują dzieci, nigdy nie spotkałem osoby
homoseksualnej, często zmieniają partnerów, homoseksualizm można sobie wybrać,
to można wyleczyć, to tylko krótkotrwałe, psycholog i psychiatra pomoże,nie należy się obnosić ze swoją orientacją,
to wina genów, wychowania, jest grzechem, jest zagrożeniem…)
7 7. Kolejnym krokiem jest obejrzenie krótkiego filmu "Rodzice- odważcie się mówić".
Po obejrzeniu zadajemy naszym rodzicom pytania: Jakie emocje przeważnie towarzyszą rodzicom, gdy dowiadują się, że ich dziecko jest homoseksualne? W jaki sposób przedstawieni rodzice mówią o homoseksualności swoich dzieci? Jakie wnioski z tego możemy wyciągnąć? Następnie dzielimy rodziców na grupy, w których pracują nad techniką rozmowy z dzieckiem, które jest homoseksualne lub/i w trakcie rozmowy, gdy poznajemy prawdę o seksualności dziecka.
8. Zwracamy uwagę na postawy homofobiczne i rozmawiamy z rodzicami o tym, jak reagować, gdy ich dziecko jest prześladowane.
Zaznaczyć
trzeba, że jest mnóstwo sytuacji trudnych. Pamiętać należy, że akceptujemy rożne punkty
widzenia, ale nie tolerujemy obrażania i agresji.
Wskazówki: panuj nad emocjami, szanuj zawsze drugiego
człowieka, odwołuj się do stereotypów i uprzedzeń- ich niesprawdzalności,
odwołaj się do emocji dyskryminowanej osoby, czy łatwo byłoby żyć komuś w
społeczeństwie negatywnie do niego nastawionego, w konfrontacjach powołuj się
na własne pozytywne doświadczenia w kontaktach z grupami mniejszościowymi i na
przykłady ich niestereotypowych zachowań, czasami trzeba pogodzić się z tym, że
nie zmienimy kogoś racji czy przekonań, nie reaguj agresją na agresję, nie
toleruj dyskryminacji grup mniejszościowych, reaguj od razu, nie czekaj, aż
sytuacja się uspokoi, tak rozmawiaj z agresorem, aby postawić go w ogniu pytań,
aby sam dostrzegł niestosowność swojego zachowania, nie traktuj agresywnych
komentarzy jako dowcip, jasno sformułuj swój sprzeciw, powołaj się na prawo do
równości. Ważna sprawa- taką konfrontacją dajemy rozmówcy wyraźnie sygnał, że
szanujecie odmienność.
9. Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych ?
Jeśli dziecko potrzebuje natychmiastowej pomocy możesz się
zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym
większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną.
Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np.prowadzi noclegownie. POMOC jest
bezpłatna! Niepotrzebne jest ubezpieczenie.
Jeśli dziecko ma uporczywe i silne myśli samobójcze, można zgłosić
się też do każdego szpitala psychiatrycznego, tam też nie jest potrzebne
ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa
pilna) lekarz musi przyjąć tego samego dnia.
Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
(czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Bezpłatny kryzysowy
telefon zaufania dla młodzieży: 116 111(czynny codziennie, w godzinach
14.00-22.00). Spis organizacji pomocowych jest na stronie
www.samobojstwo.pl
Należy poszukać w swoim mieście organizacji, która zrzesza młodzież homoseksualną. Będzie to na pewno grupa wsparcia dla dziecka. W Gdańsku mamy np. TOLERADO.
10. Następnie oglądamy fragment filmu "Modlitwy za Bobby'ego":
Rozmawiamy z rodzicami o przedstawionej sytuacji. Co rodzice muszą zrozumieć? Jak ważne jest ich wsparcie dla dziecka? Ten fragment poruszy największego twardziela.
11. Na koniec można zaproponować rodzicom, aby obejrzeli w zaciszu domowym film dokumentalny "Moje jest inne".