Obserwatorzy

środa, 8 stycznia 2020

Współpraca z rodzicami- warsztaty.

O WARTOŚCIOWEJ WSPÓŁPRACY Z RODZICAMI



Bardzo cenię spotkania z rodzicami moich wychowanków. O tym jak ważna jest współpraca z nimi, pisałam w mojej książce "Być (nie)zwykłym wychowawcą". Pierwsze spotkanie jest najważniejsze i to my- nauczyciele- powinniśmy o to zadbać. We wrześniu zrobiłam moim rodzicom ankietę, dotyczącą ich oczekiwań wobec wychowawcy i jednym z nich okazała się idea integracji wśród rodziców. Dorośli wykazali chęć do poznania się, podzielenia się też swoimi doświadczeniami, spędzania czasu w swoim towarzystwie. Pomyślałam: "dlaczego nie?". Zaproponowałam im na początek warsztaty nt. "Zrozumieć nastolatka". Wszyscy byli zachwyceni pomysłem. 

Ostatnie moje spotkanie z rodzicami oparte było na warsztacie dotyczącym ich relacji z dziećmi. Oczywiście, musiałam się przygotować do tego zebrania trochę w inny sposób. Zależało mi na tym, aby było autentyczne. 

Przed zebraniem zrobiłam anonimową ankietę moim wychowankom. Odpowiadali na 5 pytań: 
1. Jak widzicie swoich rodziców na co dzień?
2. Nad czym rodzice mogliby popracować, budując z Wami relacje?
3. Co dla Was jest ważne, a czego rodzice nie zauważają?
4. Które teksty rodziców najbardziej Was denerwują? Można cytować.
5. Co chciałabyś/łbyś przekazać swoim rodzicom?

Po omówieniu wszelkich formalnych spraw, dotyczących życia szkolnego nastolatków, przeszłam do warsztatu. Rodzice byli bardzo ciekawi.

Poniżej przedstawiam Wam scenariusz tego warsztatu.

Zaczęłam od pytania: Co według państwa wpływa na pewność siebie nastolatka, na budowanie jego poczucia wartości?

Następnie przedstawiłam rodzicom górę lodową ucznia. Co może się kryć za jego niechęcią do nauki. (problemy w uczeniu się, długotrwały stres, zmęczenie, skrajne emocje, fobie, niska samoocena, zachodzące zmiany w mózgu, dojrzewanie, choroba, zakochanie lub zawód miłosny, kryzys tożsamości, relacje z rówieśnikami i rodzicami, problemy rodzinne, zmiany hormonalne...).

Omówiłam pokrótce blokady w komunikacji międzyludzkiej, spowodowane między innymi różnymi potrzebami ludzi oraz różnymi temperamentami, uprzedzeniami, źle odebranymi intencjami nadawcy. 
Pomógł mi w tym fragment filmu "Mocna kawa wcale nie jest taka zła". Tutaj rodzice mogli się także uśmiać. Przełożyłam ten fragment na komunikację  z nastolatkiem. Omówiliśmy scenę:


Następnie zadałam rodzicom te same pytania, które pojawiły się w ankiecie dla uczniów:

1. Jak widzicie swoje dzieci na co dzień?
2. Nad czym Wasze dzieci mogłyby popracować, budując z Wami relacje?
3. Co dla Was jest ważne, a czego dzieci nie zauważają?
4. Które teksty dzieci najbardziej Was denerwują? Można cytować.
5. Co chciałabyś/łbyś przekazać swoim rodzicom?

Rodzice mogą opracować odpowiedzi na te pytania, pracując w zespołach albo mogą dyskutować na forum, robiąc burzę mózgów.

No i tu zrobiło się ciekawie. Każdy rodzic poczuł też od siebie wsparcie, bo okazało się, że wiele łączy ich i ich dzieci, nie tylko zainteresowania humanistyczne, ale również szczególny etap rozwojowy. 

Potem uruchomiłam filmik z udziałem dra Kaczmarzyka, aby pokazać rodzicom rozwój nastolatka również z punktu naukowego:


Następnie wyświetliłam wypowiedzi uczniów z ankiety. Rodzice, byli zszokowani momentami, zdziwieni, jak są czasami odbierani, nie zdawali sobie również sprawy z niektórych spraw. Z uwagą i refleksją przyjrzeli się wypowiedziom swoich dzieci. To było naprawdę niesamowite.
Napiszę na podstawie wyników z ankiet osobny artykuł.

Przeprowadziłam pracę warsztatową- wnioski z obu ankiet. Co zauważyli rodzice? Że dzieci czasami odpowiadają im tymi samymi tekstami, które oni kierują do swoich pociech (odzwierciedlenie).

Najbardziej denerwuje młodzież pytanie rodziców "Jak w szkole?". Zaproponowałam rodzicom kilka alternatywnym pytań o życie nastolatka: Co cię dziś zainteresowało? Co cię dziś zaskoczyło? Z kim lubisz w szkole rozmawiać? Z kim się przyjaźnisz? Czego nowego dziś się nauczyłeś? Co cię zdziwiło?

Potem wyświetliłam rodzicom film:


Można też wyświetlić ten:



Tu możemy porozmawiać o wadze słów, które często kierujemy do dziecka z powodu emocji.

Podsumowujemy dyskusję. Moi rodzice doszli do wniosku, że w relacji ważne są: zaufanie, stawianie na samodzielność, dialog. 

Polecam Wam takie spotkanie. To temat rzeka, pewnie będziemy do tego wracać. Moi Rodzice, podziękowali mi za te warsztaty.

Wnioski rodziców przekazałam uczniom podczas godziny wychowawczej- połączyłam ją z elementami tego scenariusza pt. "Za co kochać i szanować rodziców": https://bycnauczycielem.blogspot.com/search?q=za+co+kocha%C4%87+rodzic%C3%B3w

To były dobre lekcje o relacjach. Spróbujcie. 

Anna Konarzewska

1 komentarz:

  1. Bardzo atrakcyjna propozycja zajęć. Udostępniłam artykuł moim wychowawcom. Zapytam za jakiś czas, czy ktoś wykorzystał. Dziękuję za inspirację.

    OdpowiedzUsuń